powiedz poranku błękitnooki
co też mi dziś obiecujesz
szepnij czy w dale marzeń pogonisz
czy mi złych cieni współczujesz

powiedz ty słońce jeszcze nieśmiałe
jakie ścieżyny wytyczysz
może w szarościach dzisiaj utonę
albo uśmiechu mi życzysz

powiedz oddechu cichy spokojny
jak w gwarze tłumu się schować
może codzienność cicho wykuwać
lub z pragnieniami wędrować

powiedz mi serce mgłą otulone
w jakie zachwyty wzlatywać
może uciekać od ludzkiej złości
tylko z dobrymi przebywać

powiedz mi myśli życiem spętana
jak stąpać, by iść się chciało
ale cokolwiek dziś bym wybrała
wciąż tego życia mi mało