chodzisz za mną myśli moja straszysz, smucisz, w lęk zamieniasz tulę ciebie z niepokojem a ty ciskasz w udręczenia biegnę w ludzi, ich spojrzenia dłonie chwytam i przygarniam a ty drążysz, w mrok zamykasz a ja bronię się niezdarnie wiem, że odejść trzeba będzie wiem, że ciemność, kres i nicość żadne nieba, żadne raje tylko […]