jak miło, kiedy w ciszy głębi
myśl jakaś snuje się daremnie
szuka, by na czymś oko zwiesić
zadumą miłą się popieścić

lecz jeśli myśl samopas chadza
nic jej naprawdę nie dogadza
i jak księżniczka dobrze znana
czuje się ciągle uwierana

może by okno jej otworzyć
pozwolić na wolności pożyć
gdy świata cudem się zachwyci
może urodzi jakieś dziecię