ile modlitwy w nas
ile wiary prawdziwej
gdzie kończy się strach
a zaczyna bóg żywy

pragnienia ile tkwi
by nie zasnąć na wieki
zakończyć ziemski byt
jak robak maleńki

nadziei ile w nas
by niebo sprawiedliwe
prawdzie nadało blask
zło złem nagrodziło

ilu bogów wokoło
walczy o naszą duszę
jak żyć by przyszły dzień
niczego nie wymuszał